Tkaniny na fartuchy kuchenne
Duet ZAFA Workwear został stworzony przez dwie fanki mody, jednak – jak życie pokazało – nie tak oczywistej, jak to się w pierwszym skojarzeniu wydaje. Pewnego dnia naszą designerską myśl opanowały fartuchy czy zapaski różnego typu. Zafascynowała nas moda w restauracjach, ale nie tylko tam. Odzież robocza oraz wiedza na temat różnych tkanin stały się dla nas wyzwaniem zarówno stylistycznym, jak i jakościowym.
Spis treści
Rodzaje włókien i typy tkanin na fartuchy
Musiałyśmy poznać różnego typu materiały na fartuchy kuchenne, ale nie tylko. Chciałyśmy, żeby nasi klienci świadomie dokonywali wyboru, ale co najważniejsze – by ten wybór mieli.
Każda z tkanin ma bowiem inne przeznaczenie oraz właściwości. Najprościej możemy podzielić je na:
- tkaniny naturalne z włókien pochodzenia roślinnego lub zwierzęcego – są nimi np. bawełna oraz wełna;
- tkaniny syntetyczne, pochodzące z produkcji przemysłowej, nienaturalnej, produkowane z tzw. polimerów – takie jak np. poliester czy nylon;
- tkaniny sztuczne – również pochodzą z produkcji przemysłowej, ale produkowane są z surowców, które naturalnie występują w przyrodzie, przykładem może być wiskoza wytwarzana z celulozy drzewnej.
Każda z tych tkanin ma swoje zalety oraz wady, dlatego też producenci postanowili je ze sobą łączyć w różnych stosunkach procentowych. Jedne mają więcej komponentu syntetycznego, a inne naturalnego, co daje świetne efekty w zależności od potrzeb. Powstały rożne kombinacje, przez co tkaniny nabrały nowego charakteru i właściwości. Jedną z nich jest np. trwałość kolorów, odporność tkaniny na odbarwienia, co ma szczególne znaczenie w przypadku materiałów na fartuchy kuchenne, które muszą być systematycznie prane oraz są narażone na kontakt z różnymi substancjami.
O bawełnie słów kilka…
Pomimo swoich wielu zalet, takich jak dobre wchłanianie wilgoci czy przewiewność, tkanina ta posiada też kilka wad. Gniecie się oraz jest stosunkowo najmniej trwała i odporna na trzymanie się barwników kolorystycznych. Zatem im więcej poliestru (syntetycznego włókna), tym większa szansa na to, by kolor utrzymał się dłużej. Tę nieodporność kolorystyczną bawełny jedni uznają za zaletę, inni zaś za wadę. Lekko sprana tkanina bawełniana o splocie skośnym lub jodełkowym odbarwia się w podobny sposób, na jaki kreowane są niewychodzące z mody „sprane” jeansy – tak więc przez niektórych jest wręcz pożądana. Bawełna jest tkaniną oddychającą, naturalną, a ta właściwość jest nie do przecenienia w tworzeniu fartuchów kuchennych i roboczych.
Poliester – najgorszy materiał?
Poliester to tkanina syntetyczna. Nie jest materiałem naturalnym, ale dzięki temu można nadać mu różne właściwości, m.in. wodoodporność. W przeciwieństwie do bawełny łatwiej się prasuje oraz szybciej schnie, co jest argumentem silnie przemawiającym na jego korzyść podczas produkcji odzieży roboczej lub fartuchów kuchennych. Stuprocentowy poliester jest jednak słabo oddychający, „plastikowy” i nieekologiczny (wyjątek stanowią tu poliestry w całości pochodzące z recyklingu, te jednak nie słyną ze swej urody w branży tkanin roboczych, wyglądają jakby były zmechacone od nowości).
Mieszanki materiałów do zadań specjalnych
Z pomocą przychodzi nam „inżynieria materiałowa”, czyli właśnie łączenie tkanin naturalnych z syntetycznymi. Jest to znakomity kompromis. Jedną z najbardziej znanych i rozpowszechnionych mieszanek jest tkanina utworzona z poliestru (65%) oraz bawełny (35%). To połączenie wytrzymałe, odporne na pranie przemysłowe, ale również dość dobrze oddychające dzięki zawartości włókien naturalnych. Jednak tak niski procent bawełny nie wszystkim sprawia wystarczającą satysfakcję. Stworzono zatem mieszankę odwrotną, zawierającą przewagę bawełny względem poliestru, co zaspokoiło apetyty praktycznych entuzjastów tkanin naturalnych. Powstała tkanina jest przewiewna a jednocześnie bardziej wytrzymała niż stuprocentowa bawełna. Ma też inną strukturę, „mięsistość” oraz ogólnie rzecz biorąc wygląd, więc jest idealnym materiałem na fartuchy kuchenne.
Wariacji na temat tkanin mogą być dziesiątki. Wystarczy użyć różnych zmiennych, takich jak dodatek w postaci elastanu, który zwiększa elastyczność, lub pokryć dowolną tkaninę warstwą, która nada śliskości i sprawi, że woda oraz inne substancje z niej spłyną. Można również sprawić, że tkanina stanie się ognioodporna. Jedyne, co nam pozostaje, to wybór materiału dopasowanego do potrzeb, bo możliwości stają się powoli nieograniczone, kolorystyka również. Jak to się mawia, temat rzeka.
Zainteresowanych zapraszamy do bezpośredniego kontaktu, pomożemy dobrać materiał najlepiej dopasowany do Waszych potrzeb.